Dziś rano dowiedzieliśmy się, że odprawa celna dobiegła końca. Z jednej strony to dobrze, bo przynajmniej mamy świadomość, że sprawa ruszyła się do przodu. Jednak nie zmienia to faktu, że skrzynia jest w Cincinnati a my jesteśmy w Kissimmee na Florydzie. Teraz pozostało nam sprowadzić skrzynię do nas. Spokojnie, nasza ekipa od rana rozważa wszelkie możliwe rozwiązania. Tak czy siak, jest już bliżej niż dalej. Mamy nadzieję na szybki odbiór skrzyni.
Kontaktujemy się teraz z pobliskim lotniskiem, żeby zaraz po odebraniu przesyłki móc dokonać oblotu. Ważne jest aby przetestować samoloty w nowych warunkach. Jak wiecie z poprzednich relacji, Szerszeń i Pszczoła nieźle sobie radziły na lotnisku w Bednarach, ale nie znamy jeszcze ich reakcji na nowe otoczenie, nowy klimat. Koniecznie musimy to sprawdzić.
Staramy się jak najlepiej wykorzystać każdy moment, żeby być w ciągłej gotowości. Za chwilę kilka osób uda się do sklepu modelarskiego w okolicy, aby dokupić potrzebne elementy.
Dzieje się, dzieje! Będziemy Was informować co i jak. Zawody już jutro!