W poniedziałek 15 maja dokonaliśmy jednej z ostatnich prób samolotu zbudowanego na zawody AUVI SUAS 2017, które odbędą się w połowie czerwca w USA w stanie Maryland.
Naszym celem było sprawdzenie działania systemów w jakie wyposażony jest nasz bezzałogowy statek powietrzny, takich jak głowica optyczna czy moduł lotu autonomicznego. W związku z tym, zebraliśmy się w modelarni, spakowaliśmy samolot i ruszyliśmy w podróż na pas startowy w na lotnisku Aeroklubu Poznańskiego w Kąkolewie.
Oczywiście nie mogliśmy zapomnieć o kilku puszkach RedBulla, który dodaje nam skrzydeł przy każdym locie.
Po przybyciu na miejsce skonfigurowaliśmy do lotu efekt naszych wielotygodniowych prac i nieprzespanych nocy. Po dokonaniu sprawdzenia płatowca i modułów sterowania byliśmy gotowi do startu. Za sterami stanął pilot weteran – Maciej. Pierwszy lot został wykonany przy pomocy ręcznego sterowania radiowego, był to tzw. lot manualny. Zgodnym chórem przyznaliśmy, że samolot wyglądał w powietrzu bardzo majestatycznie, a pilot zachwalał jego właściwości lotne.
Podczas drugiego lotu, sterowanie samolotem przejął moduł lotu autonomicznego, który kontrolował trasę na podstawie wcześniej podanych koordynat GPS. Dzięki niemu statek powietrzny jest w pełni autonomiczny – nie potrzebuje ingerencji człowieka. System ten odpowiedzialny jest za przebieg całego lotu – począwszy od startu – na lądowaniu kończąc.
Podczas drugiego lotu został również sprawdzony system wizyjny, który odpowiedzialny jest za wykonywanie zdjęć terenu. Są one przekazywane są do modułu obliczeniowego, w którym zdjęcia są analizowane celem określenia dokładnej lokalizacji obiektów znajdujących się na ziemi. Jest to jedno z zadań na nadchodzących zawodach.
Po kolejnej udanej próbie, mamy jeszcze większą motywacje do dalszej pracy i udoskonalania naszej konstrukcji, by konkurować już w czerwcu z najlepszymi.